wtorek, 23 lipca 2013

Folie transferowe

Hey!
Nie wiem czy słyszałyście już o foliach transferowych. Ja bawię się już nimi troszkę i powiem wam...zakochałam się! Wiem, mają swoje minusy: bez wykończenia lakierem ścierają się w jeden dzień, po nałożeniu lakieru "marszczą się" lub tracą własności holograficzne, a nawet pokryte lakierem szybko się ścierają. Cóż minusów sporo, ale wynagradza nam to błyskawiczna aplikacja i EFEKT! A ten jest niebagatelny.





Kilka przykładów na to jak różne stylizacje można wykonać przy pomocy folii. Ja osobiście bardzo polecam. Na pewno nie jedna folia wyląduje jeszcze na tym blogu :)

1 komentarz:

  1. Sliczne pazurki. tez mam taka folijkę i chyba zabieram się za robotę

    OdpowiedzUsuń